Restrukturyzacja jest jednym z narzędzi, które firma może wykorzystać w celu poprawy swojej kondycji finansowej. Dzięki temu będzie w stanie nadal funkcjonować na rynku. Z restrukturyzacją może wiązać się inne zjawisko, a konkretnie postępowanie egzekucyjne, które ma doprowadzić do odzyskania należności przez wierzyciela od dłużnika. Czy te dwa procesy mogą iść ze sobą w parze? W tym artykule zastanowimy się nad tym. Miłej lektury!


Na początek kilka słów o restrukturyzacji

Restrukturyzacja jest procesem prawno-finansowym, który umożliwia przedsiębiorstwom znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej przeprowadzenie zmian organizacyjnych. Jest to proces, który mogą wykorzystać przedsiębiorstwa, które nie chcą ogłosić swojej upadłości i poprawić efektywność operacyjnej. Jest to tak naprawdę jedyna droga, którą może pójść firma, która nie jest w stanie spłacić zobowiązań wobec wierzycieli, a jednocześnie nie chce kończyć działalności.

W ramach restrukturyzacji możliwe jest umorzenie części zobowiązań, czy zaprzestanie naliczania odsetek od głównego zadłużenia. Sąd ustala termin spłat istniejących zobowiązań. Co istotne – data jest wiążąca zarówno dla dłużnika, jak i wierzycieli. Jak więc widzisz, restrukturyzacja nie ma na celu wymazania zadłużenia, a jedynie jego uporządkowanie.

Dowiedz się więcej, czym jest restrukturyzacja z naszego poprzedniego wpisu!

Postępowanie egzekucyjne a restrukturyzacja - wzajemne wykluczenie

Wierzyciele, którzy nie otrzymywali kolejnych spłat należności, decydują się w końcu wejść na drogę sądową lub od razu udać się do komornika. Wówczas dochodzi od zajęcia mienia przedsiębiorcy i w konsekwencji nawet do blokady działalności. Czynności egzekucyjne stanowią więc poważną przeszkodę dla firm. Mogą bezpośrednio przyczynić się nawet do szybkiego ogłoszenia upadłości.

Wyobraź sobie, że w pewnym momencie dochodzi do zablokowania rachunku bankowego, czy zajęcia niezbędnego sprzętu. Przedsiębiorca nie ma możliwości generowania zysku, z którego mógłby pokryć, chociaż część zadłużenia.

Zawieszenie postępowania egzekucyjnego w związku z rozpoczęciem restrukturyzacji

Art. 278. pkt 1. Prawa restrukturyzacyjnego brzmi: „Postępowanie egzekucyjne dotyczące wierzytelności objętej z mocy prawa układem, wszczęte przed dniem otwarcia postępowania układowego, ulega zawieszeniu z mocy prawa z dniem otwarcia postępowania. Na wniosek dłużnika lub nadzorcy sądowego sędzia-komisarz postanowieniem stwierdza zawieszenie postępowania egzekucyjnego. Postanowienie to doręcza się również organowi egzekucyjnemu”

Prawo jest w tej kwestii precyzyjne – w momencie rozpoczęcia restrukturyzacji nie można wszcząć wobec przedsiębiorstwa kolejnych postępowań egzekucyjnych. Te, które już są w toku, ulegają zawieszeniu. W trakcie restrukturyzacji dłużnik również nie może spłacać swoich zobowiązań, nawet jeśli byłoby go na to stać.

Dlaczego prawo chroni dłużnika w trakcie restrukturyzacji?

Prawodawca zdaje sobie sprawę, że egzekucje majątkowe w trakcie procesu restrukturyzacyjnego mogą zniweczyć jego cel. Dlatego wprowadził przepisy mające na celu zapobieżenie takiemu scenariuszowi. Restrukturyzacja w firmie może potrwać nawet od kilku miesięcy do kilku lat. W takim okresie istniałoby duże prawdopodobieństwo, że w końcu doszłoby do zajęcia całego majątku firmy. Oznaczałoby to po prostu zakończenie restrukturyzacji i pozbawienie szans na kontynuację działalności.

Poprzez ograniczenie możliwości egzekucji w trakcie procesu restrukturyzacyjnego, ustawodawca stara się zapewnić, że przedsiębiorstwa te będą miały szansę na przetrwanie i odnowienie się. Bez takiej ochrony ryzyko likwidacji działalności byłoby znacznie większe, co mogłoby negatywnie odbić się nie tylko na zatrudnieniu, ale także na gospodarce jako całości. Istota tych przepisów polega na zapewnieniu stabilności procesu restrukturyzacyjnego poprzez zabezpieczenie majątku przed zbyciem w trakcie jego trwania.

Nieznajomość prawa szkodzi – w związku z tym bądź na bieżąco z naszymi artykułami i świadomie podejmuj decyzje w swojej firmie!

O autorze